Na party, zorganizowanym przez Polsat z okazji prezentacji jesiennej ramówki, pojawiło się wiele gwiazd i dziennikarzy. Jednak pomimo obecności najbardziej znanych i lubianych imprezę przyćmiła jedna osobowość – Małgorzata Kożuchowska, a dokładniej jej ślub. Nikt się nie spodziewał „świeżo upieczonej” mężatki, tym bardziej bez małżonka. Mimo to aktorka była rozpromieniona, a gdy zebrani na imprezie goście odśpiewali jej „Sto lat” nie ukrywała zaskoczenia i radości.
Naszym zdaniem takiej imprezy w stolicy dawno już nie było, więc nie pozostaje nam nic innego jak tylko czekać na równie udane, czego życzymy zarówno sobie, jak i wszystkim ich organizatorom. Bawiliśmy się doskonale.